STRONA GŁÓWNA

MEMORIAŁ - HISTORIA

 

 

 

GALERIA...

MEMORIAŁ BRONISŁAWA CZECHA I HELENY MARUSARZÓWNY

 

Jan Gąsienica Ciaptak - 9 zwycięstw.Memoriał im. Bronisława Czecha  Heleny Marusarzówny był w historii rozwoju sportu w Zakopanem jedną z największych imprez narciarskich. W czasie marcowych memoriałowych dni tysiące kibiców oglądały zawody. Ludzie masowo brali  urlopy w kraju po to właśnie, by być w Zakopanem i oglądać te zawody, przez niektórych nazywane „małymi Mistrzostwami Świata”. Swoje najlepsze chwile przeżywał Memoriał w latach 60 i 70, kiedy był jedną z ważniejszych imprez kalendarza narciarskiego FIS i przyjeżdżali nań najlepsi narciarze z całego świata. W latach  80 rozpoczął się proces powolnego upadku tej imprezy, który trwa do dzisiaj.

Historia Memoriału przedstawiała się następująco. Kiedy po zakończeniu II wojny światowej jeden z działaczy klubu SN PTT, macierzystego klubu Czecha i Marusarzówny – Ignacy Bujak, zaproponował rozegranie zawodów o Memoriał Czecha i zamordowanej przez gestapo Heleny Marusarzówny, wniosek na sali wywołał huragan oklasków. Memoriał zyskał społeczną akceptację  zaczął się rozwijać. Pierwszy raz na trasach Memoriału stanęli polscy narciarze w marcu 1946  r. Memoriał miał wtedy formę czwórmeczu, czyli  połączenia konkurencji klasycznych i alpejskich (biegi, skoki, slalom, zjazd). Zwycięzcami czwórmeczu mieli więc być najwszechstronniejsi narciarze. W biegu zjazdowym kobiet zwyciężyła Anna Bujak, córka pierwszego mistrza Polski z 1920 r., Franciszka Bujaka, przed Marią Wawrytko, trzecia była Jadwiga Piątkiewicz.8 marca w Suchym Żlebie na Kalatówkach odbył się slalom, który wygrała Wawrytko, przed Bujak  Piątkiewicz. Bieg zjazdowy mężczyzn wygrał Jan Radkiewicz z SN PTT, przed Marianem Woyną-Orlewiczem i Józefem Marusarzem, a w slalomie najlepszy okazał się Jan Pawlica. W biegu na 18 km zwyciężył rozpoczynający swoją wielką karierę Tadeusz Kwapień, przed Stefanem Dziedzicem i Orlewiczem, a w skokach Samek, przed Ciaptakiem i Dziedzicem.  W poczwórnej kombinacji wygrał Stefan Dziedzic, przed Orlewiczem i Mieczysławem Gąsienicą Samkiem. Tak wyglądały początki tej pięknej imprezy[1].

 

Zmiana polskiej sztafety.Warto dodać, ze przez pierwsze sześć lat zawody odbywały się tylko w czterech konkurencjach męskich: skoki, bieg, slalom specjalny i bieg zjazdowy oraz dwóch konkurencjach kobiet: slalomie i biegu zjazdowym. Konkurencje te były połączone w czwórbój i dwubój, w których o zwycięstwie decydowała łączna ilość punktów. W 1952 r. zmieniono program Memoriału, rozdzielając czwórbój na kombinację alpejską i norweską, a do programu kobiet obok kombinacji alpejskiej włączono bieg na 10 km[2].W rok później po raz pierwszy Memoriał odbył się w obsadzie międzynarodowej, a obok Polaków wystartowali narciarze z Czechosłowacji, NRD i Węgier. Do oficjalnego programu zawodów dodano wtedy nową konkurencję – bieg na 15 km dla mężczyzn. Popularność memoriałowych zawodów wzrastała z roku na tok i na starcie poszczególnych konkurencji gromadziło się coraz więcej zawodników. Polskimi zawodnikami, którzy zasłynęli na memoriałowych trasach byli: biegacz Tadeusz Kwapień, kombinator klasyczny Józefa Krzeptowski-Daniel, czy alpejczycy Dziedzic i Ciaptak, który toczył wyrównane, stojące na bardzo wysokim poziomie sportowym, pojedynki z najlepszymi narciarzami: Austriakami Schusterem i Schranzem.

 

Stanisław Gogólski - na trasie FIS II.W 1954 r. po raz pierwszy startowali reprezentanci Austrii, a wśród nich  mistrz świata w konkurencjach alpejskich, Martin Strolz oraz sławny w kilka lat potem Egon Zimmermann. W 1955 r. startowały reprezentacje: Czechosłowacji, Węgier, NRD, Austrii, oraz po raz pierwszy Francuzi i Finowie. Do Memoriału dołączono kolejne konkurencje: biegi sztafetowe kobiet 3 razy 10 km oraz mężczyzn 4 razy 10 km. Na Memoriał przyjeżdżali zawodnicy klasy światowej: sławny skoczek Harry Glass z NRD, Fin Arto Tiainen, Josl, Rieder, Schuster, Couttet, Ledne, Hofferer, Polkuanen, Rautanen, Salonen i inni. W biegu sztafetowym walka toczyła się do ostatniego metra i Polacy przegrali złoto z Finami zaledwie o jedną sekundę. Doskonale były obsadzone konkurencje alpejskie: startowała mistrzyni olimpijska Ossi Reichert, Truda Klecker, Edith Bonlien z Francji, Katti Hoerl, a wśród mężczyzn: Leitner, Toni Mark, Perillat, Lacroix i inni. Klasę pokazały polskie alpejki: Reichert i Klecker pokonała na Nosalu i Kasprowym Wierchu w slalomach Maria Gąsienica-Daniel, a w memoriałach wygrywała też Basia Grocholska.

 

Włodziemierz Czarniak.W 1957 r. na starcie Memoriału stanęła rekordowa liczba zawodników – aż 116 sportowców-narciarzy z 11 państw, wśród nich po raz pierwszy reprezentacje ZSRR i Jugosławii. Do grupy zwycięzców konkurencji memoriału wspisują się też reprezentanci Polski: Franciszek Gąsienica-Groń, Tadeusz Kwapień, Barbara Grocholska, czy Zdzisław Hryniewiecki w skokach. Na XIII Memoriale Zakopane po raz pierwszy gościło sportowców ze Stanów Zjednoczonych. Konkurs skoków wygrywa Hryniewiecki, przed skoczkiem z ZSRR – Nikołajem Szamowem. Rok później znowu wygrywa Hrynieweicki pokonując świetnych skoczków – Szamowa, Strandberga, Lindquista, Immonena i Erikssona. W zjeździe triumfuje doskonały Francuz Bozon. W 1960 r. w biegu na 15 km zwycięża Polak Józef Rysula z klubu SN PTT. W 1965 r. Memoriał odbył się od 17 –22 marca. W sztafecie niepokonane były biegaczki NRD, przed Czeszkami, Bułgarkami i Polkami. Wśród mężczyzn triumfowała sztafeta SN PTT: Mateja, Stanisław Staszel, Józef Rysula, przed WKS, SN PTT II, czwarta była sztafeta fińska a piąta czechosłowacka. W skokach wygrał Józef Przybyła i Witke skokami po 98 m, za nimi plejada skoczków fińskich, czechosłowackich, Włoskich i niemieckich. Na 15 km zwyciężył Rysula przed Finem Matti, a trzeci był Bronisław Gut. Kombinację norweską wygrał Jerzy Kuroczko. Drugi konkurs na Krokwi wygrał Ryszard Witke, przed Austriakiem Baldurem Preimlem i Czechosłowakiem Matousem, Przybyła był czwarty przed Wirkolą i Raską z Czechosłowacji. Warto dodać, ze w tym czasie w zmaganiach na Krokwi brał udział najlepszy skoczek świata: Helmut Recknagel. Jubileuszowy XX Memoriał był już najważniejszymi zawodami sezonu w Polsce, a piękny sukces zanotował zawodnik KKS Bielsko, reprezentant Polski – Piotr Wala, który zwyciężył na Wielkiej Krokwi, skacząc powyżej 100 m. Startowali zawodnicy z 18 państw Europy, Azji, Ameryki. To był sukces Memoriału, ale i Zakopanego.

 

Kiosk z plakatami memoriału - fot. A. Prosałowski.W 1967 r. konkurs skoków na Memoriale miał sensacyjny przebieg, było aż 7 skoków powyżej 100 metrów. Tym razem w tej niezwykle silnej, międzynarodowej obsadzie zwyciężył Polak Józef Kocyan (skoki 104,5 i 100 m), przed Jablokowem z ZSRR, trzeci był Przybyła, a w konkursie brali udział tak utytułowani zawodnicy, jak: Petter Lesser z NRD, Rudolf Hoehnl, Moteljek i Matous (CSRS)[3]. Drugi konkurs skoków ponownie wygrał Kocyan, tym razem zanotowano 8 skoków powyżej 100 m, 106 m z upadkiem osiągnął Petter Lesser.W biegu otwartym wygrał Szwed Johnson, przed Edwardem Budnym. Slalom gigant mężczyzn wygrał Andrzej Bachleda - nasz najlepszy alpejczyk w historii. Każdy Memoriał dawał szansę konfrontacji naszej czołówki ze światową czołówką. W 1968 r. bardzo mocną obsadę miały obydwa konkursy skoków: w pierwszym zwyciężył Józef Przybyła ( miał rekord skoczni 108,5 m). W drugim Horst Queck miał  dwa skoki po 100 m, wygrał przed Przybyłą. ZSRR wygrywa sztafetę mężczyzn. W biegu kobiet polska sztafeta (Budny, Duraj, Biegun zajęły 2 miejsce.

 

Zwały śniegu pod Krokwią - fot. A. Prosałowski.Podobny wysoki poziom miały Memoriały w latach 70. W 1970 r. medale zdobywał Andrzej Bachleda i jego brat Jan, w slalomie specjalnym Ryszard Ćwikła był trzeci. Biegi pań zdominowała Stefania Biegun, zwyciężając na 5 i 10 km, przed Weroniką Budny. W biegu mężczyzn na 15 km drugi był Wawrzyniec Gąsienica, a w kombinacji norweskiej drugi był Stefan Hula, a trzeci Zbigniew Hola. Największym sukcesem polskiego zespołu było złoto w sztafecie (Polacy pobiegli w składzie: Wawrzyniec Gąsienica, Andrzej Rapacz, Tadeusz Gawlak), Polki też wygrały sztafetę (w składzie: Weronika Budny, Józefa Majerczyk-Chromik, Stefania Biegun). W 1971 r. Memoriał miał bardzo mocną obstawę. W konkurencjach alpejskich narciarska alpejska młodzież pokonała naszych reprezentantów. Slalom zakończył się zwycięstwem i sukcesem Ryszarda Ćwikły, który był też drugi w dwuboju, a obydwa slalomy giganta wygrał Andrzej Bachleda, w obu uzyskując najlepsze czasy. W konkursie skoków zwyciężył znakomity technik Adam Krzysztofiak, a rekord Krokwi poprawił szwajcarski skoczek – Hans Schmid skokiem na 112 m, zajmując drugie miejsce.

 

Biegi narciarskie - fot. A. Prosałowski.W drugim konkursie ponownie najlepszy okazał się Krzysztofak, ale z powodu złych warunków atmosferycznych rozegrano tylko jedną serię skoków. W kombinacji klasycznej wygrał Kazimierz Długopolski, przed Zbigniewem Holą, a w biegu na 15 km Jan Staszel. Kobiety nie były gorsze i bieg na 10 km wygrała Anna Duraj. Dobraa passa memoriału trwała do końca lat 70. Potem kryzys w kraju, brak środków zepchnęły tę wartościową imprezę na daleki tor i Memoriał im. Bronisława Czecha  Heleny Marusarzówny już nigdy nie powrócił do lat swojej świetności, stając się imprezą trzeciorzędną, znajdującą się co prawda w kalendarzu FIS, ale rozgrywaną jakby na siłę, a nie z potrzeby. Po raz ostatni rozegrano go w 1999 r. Jego miejsce zajęły w Zakopanem zawody PŚ w skokach narciarskich, ale może w przyszłości uda się tej imprezę przywrócić jej dawny blask.

 

 Spośród polskich narciarzy najwięcej razy zwyciężali:

·        Jan Gąsienica-Ciaptak – 9 razy;

·        Barbara Grocholska-Kurkowiak – 9  razy;

·        Stefan Dziedzic – 8 razy,

·        Józef Krzeptowski-Daniel – 7 razy

·        Stefania Biegun – 7 razy;

·        Tadeusz Kwapień – 6 razy

·        Jan Kula – 6 razy;

·        Józef Rysula – 6 razy

·        Maria Kowalska – 5 razy;

·        Józefa Pęksa-Czerniawska – 5 razy

·        Weronika Budny – 5 razy[4]

Wojciech Szatkowski

Muzeum Tatrzańskie

 


[1] Opis pierwszego Memoriału im. Br. Czecha z: L. Fischer, J. Kapeniak, M. Matzenauer, Kronika śnieżnych tras, Warszawa 1977, s. 11 – 12.

[2] Małgorzata Kostka, Bronisław Czech – życie i działalność, praca magisterska, Warszawa 1965, s. 67 -  69. W zbiorach Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem.

[3] Opisy Memoriałów m. B. Czecha z 1966 i 1967, z: L. Fischer, J. Kapeniak, M. Matzenauer, Kronika....s. 93-94.

[4] Wyniki sportowe polskich narciarzy na Memoriale za: Władysław Zieleśkiewicz, Encyklopedia sportów zimowych, Warszawa 2002, s. 141-142.

POWRÓT