(14.12.2005) Małgorzata Karpiel: "Oddział Związku Podhalan w Nowym Targu zorganizował posiady wprowadzające w nastrój nadchodzących Świąt. Podczas spotkania skosztować można było potraw podawanych na tradycyjnym polskim stole wigilijnym a przygotowanych przez członków tamtejszego Oddziału Z.P.

Oprócz uczty dla ciała było także coś dla duszy. Swój wieczór autorski miała tutaj zakopiańska poetka Zofia Roj - Mrozicka. Była to zarazem promocja jej najnowszego tomiku zatytułowanego "Ukwalowanie z Panem Bogiem", a wydanego w tym roku przez Podhalańską Oficynę Wydawniczą przy Związku Podhalan w Kościelisku. Niżej zamieszczamy kilka wierszy pochodzących z tego tomiku".

NARODZINY

Dziękujemy Boze Dziecię,
ze kozdego roku,
przychodzis do syćkik,
grześników, biedoków...
Choć stół skromnie zastawiony,
dzielimy się tym co momy.
Z serca płynom w niebo,
nojlepse zycenia.
Zdrowio, scęśćio i wesela..
w dniu Twojego urodzenia.
Bo my Jezu obchodzimy,
co rok Twoje narodziny.
Za to ze my ślepi,
I grześni i głusi...
Pytomy, odpuść nom
Malućki Jezusie....
Jako i my odpuscomy,
w dzień Twojego narodzenia,
Przy biołym opłatku,
przy biołym obrusie...

ZYCENIA.

Kie my się spotkali,
Bracio Podhalanie,
przy biołym opłatku,
na zielonym sianie.

Pokwolmy Dzieciątko
i Matusie Jego,
i zycmy se zdrowio,
i dobra wselkiego.

I ciesmy się zyciem
i ciesmy się sobom.
Poezjom i nutom
zimowom pogodom.

I Bogu dziękujmy
za to ze jest z nami.
Syćkiego dobrego,
Bracio Podhalanie.

HEJ KOLĘDA,KOLĘDA...

Hej, kolęda ,kolęda,
Nic nie wisi u węgła,
Nasi syćko posprzedali,
Po węgłak nie powiesali...
Hej kolęda, kolęda.

Zaś biyda w ocy zaziero,
Wcora, dzisiok, zaroz, teroz.
Nase władze syćko dzielom,
Jednym syćko, drugim zero...
Hej,kolęda, kolęda.

Bocem, ze tak kiejsi było,
Ze tak samo się dzielyło...
Coby syćka mieli równo,
Podzielili wine głównom...
Hej, kolęda,kolęda.


Zofia Roj Mrozicka.

Foto-relacja (zdjęcia Małgorzata Karpiel):