(28.01.2009) "Dnia 22 stycznia 2009 r. w gmachu Sejmu, pan poseł Andrzej Gut–Mostowy przewodniczący Polsko–Słowackiej Grupy Parlamentarnej wraz z ambasadorem Republiki Słowacji w Polsce panem Františkiem Ružičką i przewodniczącym Sejmowej Komisji Finansów Publicznych panem posłem Zbigniewem Chlebowskim, zorganizowali prezentację słowackich doświadczeń przy wprowadzaniu wspólnej waluty euro.
Na wydarzenie złożyły się trzy elementy: wystawa zatytułowana „Droga Słowacji do euro”, Seminarium Naukowe „Doświadczenia Słowacji przy wprowadzaniu Euro – rekomendacje dla Polski” oraz konferencja prasowa podsumowująca wydarzenia.
Otwarcie wystawy Droga Słowacji do euro, które poprowadził pan poseł Andrzej Gut-Mostowy.
W ramach wystawy, zaprezentowano bite w słowackiej Kremnicy monety euro. Ponadto licznie zgromadzeni w holu głównym Sejmu RP goście, mieli okazję zapoznać się z dokumentami i archiwaliami prezentującymi drogę jaką Słowacy przeszli od korony do wspólnej europejskiej waluty. Na wystawę złożyło się 13 obszernych tablic przygotowanych wspólnie przez Instytut Słowacki w Warszawie oraz Narodowy Bank Słowacji.
Seminarium Naukowe Doświadczenia Słowacji przy wprowadzaniu Euro – rekomendacje dla Polski.
Celem seminarium było przybliżenie przygotowań i pierwszych ocen wprowadzenia wspólnej waluty na Słowacji. Swymi doświadczeniami dzielili się pełnomocnik rządu Republiki Słowacji ds. wprowadzenia euro Igor Barát, ambasador Republiki Słowackiej przy Unii Europejskiej Maroš Šefčovič, była wiceprezes Narodowego Banku Słowacji Elena Kohútiková oraz członek Rady Bankowej Narodowego Banku Słowacji Peter Ševčovic. O rozważaniach na temat wprowadzenia euro oraz o ewentualnej polskiej strategii opowiadali minister finansów RP Jacek Rostowski i prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. W ramach panelu dyskusyjnego poseł Andrzej Gut-Mostowy, wyjaśniał: Uważam, że wprowadzenie euro w 2012 r. ma szczególne znaczenie dla mieszkańców Podhala, zwłaszcza w kontekście bliskich kontaktów ze Słowakami. Wspólna waluta ułatwi kontakty z naszymi południowymi sąsiadami.
Konferencja prasowa, podsumowująca seminarium.
Wszyscy uczestnicy zgodzili się co do zasadniczej kwestii, iż pomimo pewnych obaw towarzyszących debacie publicznej na temat wprowadzenia euro w Polsce, słowackie doświadczenia w tym zakresie napawają optymizmem oraz wyznaczają kierunek, w którym powinien podążać polski rząd.
Marszałek Sejmu RP Bronisław Komorowski stwierdził: 
Co tu dużo gadać, lekko wam zazdrościmy, ale przede wszystkim bardzo się cieszmy i szczerze gratulujemy odważnej decyzji.
Uczestnicy konferencji podkreślali, iż jednym z najważniejszych wniosków płynących z dotychczasowych rozmów jest konieczność osiągnięcia ponadpartyjnego porozumienia w sprawie wprowadzenia euro w Polsce.
W 2003 r. Słowacy uznali przyjęcie wspólnej europejskiej waluty za najważniejszy narodowy cel na najbliższe lata. Jedynie skopiowanie tego elementu, zapewni Polsce sukces w drodze do euro.
Pan Igor Barát wyjaśniał, iż w momencie podejmowania decyzji o wprowadzeniu euro, sytuacja Słowacji w znacznym stopniu przypominała tę, w której obecnie znajduje się Polska. Dlatego też jest to najlepszy czas na podjęcie przez polski rząd niezbędnych kroków na tej drodze.
Polscy uczestnicy konferencji przedstawili szereg dowodów na zyski jakie Słowacja uzyskała, w związku z przyjęciem euro.
Za najważniejsze uznano:
- jeden z najniższych deficytów budżetowych,
- bardzo niski dług publiczny,
- najwyższy prognozowany wzrost gospodarczy na kontynencie.  
Wyrażono przekonanie, że podobnie jak to się stało u naszych południowych sąsiadów, tak i w Polsce sama decyzja o wprowadzeniu euro będzie impulsem do szybszego rozwoju (w 2007 r. słowacki wzrost PKB wyniósł 4.1%, podczas gdy rok później było to już 7%), ale także stanie się dodatkowym stabilizatorem naszej gospodarki.
Słowacja poprzez uczestnictwo w strefie euro zyskała dodatkowe zabezpieczenie na czas światowego kryzysu ekonomicznego oraz kryzysu gazowego, co ma szczególne znaczenie dla coraz bardziej otwartych gospodarek krajów naszego regionu.
Odnosząc się do sytuacji w jakiej znajduje się obecnie Polska, minister Jacek Rostowski podkreślił, iż pomimo obaw Komisji Europejskiej, rządowy plan wejścia Polski do strefy euro w 2012 roku, chociaż trudny w realizacji jest realistyczny i pozostaje bez zmian.
Stwierdzono, że sprawne i bezbolesne wprowadzenie euro na Słowacji oparte zostało na dwóch filarach.
Pierwszym, była skuteczna i kompleksowa akcja informacyjna skierowana do ogółu obywateli. Jej przeprowadzenie umożliwiło realizację ambitnego programu, bez większy protestów społecznych.
Za drugi filar uznać należy sam sposób wprowadzania euro. Proces ten przebiegał spokojnie, bez zbędnego pośpiechu. Co zaowocowało niskimi kosztami społecznymi. Za takie bowiem należy uznać te poniesione przez Słowaków. Tym nie mniej należy pamiętać, iż wprowadzaniu euro na Słowacji towarzyszył okres wysokiej koniunktury gospodarczej, dzięki czemu rząd w Bratysławie nie stanął przed dylematem wyboru między realizacją kryteriów z Maastricht, a np. cięciami w ramach programu osłon socjalnych.
Wprowadzenie euro kosztowało Słowaków od 0,3% do maksymalnie 0,5% PKB w skali roku. Natomiast zysk wynikający z wprowadzenia euro oszacowano na ok. 1% PKB rocznie. Pamiętać należy również o tym, iż koszty ponoszone były przez okres trzech lat, natomiast zyski będą czerpane przez najbliższe dziesięć-piętnaście lat.
Ponadto istotnymi elementami wpływającymi na pozytywną ocenę wprowadzenia euro są:
- wzrost stabilności walutowej, widoczny wyraźnie na tle m.in. polskiej złotówki,
- korzyści czerpane przez sektor prywatny, w tym likwidacja dodatkowych kosztów transakcyjnych oraz wzrost wymiany handlowej.
Spotkanie należy uznać za bardzo udane. Obecność słowackich gości, osób bezpośrednio odpowiedzialnych za wprowadzenie euro, począwszy od etapu planowania, przez realizację przyjętych założeń, aż po kontrolę poakcesyjną, umożliwiła uzyskanie kompleksowej informacji o zyskach płynących z przyjęcia wspólnej europejskiej waluty i kosztach temu towarzyszących. Rzetelna prezentacja, dała jednoznaczną odpowiedź, że warto podjąć wysiłek związany z wejściem do strefy euro. Wszyscy zebrani zgodzili się co do kwestii, iż ewentualne, krótkoterminowe koszty są w całości rekompensowane, a zyski wynikające z przyjęcia euro czerpie się przez wiele lat."

źródło: Biuro Poselskie Andrzeja Guta-Mostowego

Foto-relacja (zdjęcia Biuro Prasowe Klubu Platformy Obywatelskiej RP):