I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Archiwum I O Watrze I Leader +
Zero tolerancji - podsumowanie akcji TPN

(20.04.2009) Anna Karpiel-Semberecka: "Tatrzański Park Narodowy podsumował akcję "Zero tolerancji", która skierowana była do narciarzy poruszających się w Tatrach poza wytyczonymi trasami. Impulsem do działania stało się nagminne łamanie reguł obowiązujących w TPN. Strefy dla narciarzy zostały specjalnie oznakowane, a pracownicy parku prowadzili działania edukacyjne na szeroką skalę. Zaostrzono sankcje karne, ale częściej pouczano, a także proponowano zamianę kary pieniężnej na udział w szkoleniu przyrodniczym.
Przestrzeganie prawa to zwykła powinność każdego człowieka, a my często spotykaliśmy się z agresją i niezrozumieniem ze strony łamiących przepisy turystów. Stąd potrzeba prowadzenia takich akcji - wyjaśniał dyrektor TPN Paweł Skawiński.
Program rozpoczęliśmy razem z sezonem zimowym, a jego założeniem był brak tolerancji dla jazdy poza trasami. Ruch pozatrasowy rzeczywiście się zmniejszył, ale nie na tyle, żeby nas to satysfakcjonowało. Wyszliśmy z założenia, że lepiej edukować, niż karać. Zamiast mandatów proponowaliśmy udział w szkoleniu przyrodniczym i ten pomysł spotkał się z dobrym przyjęciem. Skorzystało z niego ponad 40 osób - poinformował
Szymon Ziobrowski z TPN.
Podstawową karą, która grozi za popełnienie wykroczenia na terenie TPN jest mandat karny, który może wynieść nawet 500 zł. Ponieważ jednak ważnym zadaniem parku jest działalność edukacyjna, osobom naruszającym przepisy proponowano udział w szkoleniu przyrodniczym. Półtoragodzinne szkolenia odbywały się w poniedziałki w budynku byłej dyrekcji TPN przy ul. Chałubińskiego. Ich uczestnicy mogli się dowiedzieć, dlaczego jazda poza trasami nie służy przyrodzie Tatr. Ta forma edukacji spotkała się z bardzo przychylnym odbiorem wśród narciarzy, choć zdarzali się i tacy, którzy woleli zapłacić 300 zł mandatu. Każdy z uczestników szkolenia otrzymywał ulotkę "Turystyka narciarska a przyroda" oraz promocyjną koszulkę.
W czasie trwania akcji wystawiliśmy 127 mandatów, pouczeń było o wiele więcej, bo ponad 500. Pomagała nam także straż graniczna. Oprócz narciarzy jeżdżących poza trasami mięliśmy także do czynienia z osobami usiłującymi wjeżdżać samochodami na teren parku, wprowadzać psy, czy też palić papierosy - podsumował akcję
Edward Wlazło, komendant Straży Ochrony Parku.
Celem akcji było uświadomienie narciarzy, że Tatrzański Park Narodowy to nie jeden z alpejskich ośrodków narciarskich, lecz park, w którym żyją dzikie zwierzęta. Dlatego też trzeba powiedzieć zdecydowane NIE wszystkim, którzy mają zamiar jeździć po gawrze niedźwiedzia lub płoszyć kozice. Fauna Tatr to jeden z naszych największych skarbów.
W czasie trwania akcji przeprowadziliśmy dziesiątki rozmów z narciarzami – podkreśla Paweł Skawiński, dyrektor parku. – Pod ich wpływem zdecydowaliśmy się na przywrócenie zlikwidowanej dwa lata temu przez PKL strefy przeznaczonej dla narciarstwa pozatrasowego. Jednak nie pozwolimy na jazdy w rejonie Świńskiego Kotła, Suchej Kasprowej, po wschodnich stokach Beskidu, a także w innych strategicznych z punktu widzenia ochrony przyrody miejscach.
Trzeba także wyjaśnić, że akcja nie jest skierowana przeciwko turystyce narciarskiej. Narciarze skiturowi nadal mogą poruszać się po szlakach pieszych i narciarskich zgodnie z obowiązującym zarządzeniem dyrektora TPN."
 

I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

I Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Galeria I Archiwum I O Watrze I