I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

I Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Galeria I Archiwum I O Watrze I
W Tatrach...

(09.01.2005) Wojciech Szatkowski: "Wschód słońca na Kasprowym Wierchu. Kto nie spróbował „wyrypy narciarskiej” ten nie pozna do końca uroku nart. Tym razem wybraliśmy się na wschód słońca na Kasprowy Wierch. Start o 4 w Kuźnicach. Na szczęście niedźwiedzie śpią! Miarowy chrzęst śniegu pod nartami i wiejący z dużą siłą wiatr byli towarzyszami tej dwuosobowej wyprawy. Adam szedł w rakietach śnieżnych, ja na nartach tourowych. Na Kasprowym minus 4,5 stopnia i wiatr 20 m/s. Powoli zza Krywania podnosi się krwawa łuna, która zalała potem Świnicę i Tatry Zachodnie. Na naszych oczach rodzi się dzień. Po herbacie w obserwatorium, u przyjaciół, ruszamy w dół. W kotle szaleje kurniawa, ale jedzie się świetnie. Poniżej prezentujemy kilka fotografii z naszej wycieczki narciarskiej".

Foto-relacja (zdjęcia Wojciech Szatkowski):

I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

I Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Galeria I Archiwum I O Watrze I