I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Archiwum I O Watrze I Leader +
Tradycja przekazywana dzieciom

(07.04.2009) Piotr Kuczaj: "Wielka i wciąż rosnąca popularność konkursów na najpiękniejszą palmę wielkanocną w Rabce-Zdroju od kilku lat owocuje konkursami w sąsiednich sołectwach. W tym roku zaproszono nas do Ponic i Rdzawki, a że imprezy odbywały się w tym samym czasie i zaraz trzeba było jechać do Rabki, bo tam zanosiło się na wielkie wydarzenie, wybraliśmy z bólem serca tylko jeden konkurs lokalny – w starym kościółku na Sołtysówce w Ponicach.
Odbył się on przed starą kaplicą pochodzącą z I połowy XIX w., w ostatnich latach już niemal całkowicie odbudowaną i wyremontowaną, stanowiącą w naszych stronach ciekawy zabytek architektury sakralnej. Bo mury jej wzniesione zostały z rzecznych kamieni, a kształt jej przypomina stare kościółki z południa Europy oraz Ziemi Świętej. Złudzenia tego nie rozprasza gontowy dach tak charakterystyczny dla naszych stron. Do tego wewnątrz – drewniany plafon kolebkowy jeszcze z innej bajki, ale harmonijnie łączący się z całością.
Konkurs w Ponicach był przeznaczony dla dzieci, które przyniosły ze sobą 23 palmy. Zorganizowały go Stowarzyszenie „Poni..ce do kłębka”, Szkoła Podstawowa i Gimnazjum im. Antoniny Zachary-Wnękowej, a jedną z nagród – dla najmłodszego uczestnika – ufundował katecheta ks. Janusz Cwynar.
Dyrektor szkoły Stanisław Skawski pokrótce scharakteryzował wymogi, jakim regionalna palma powinna sprostać. Jej trzon nie powinien być wykonany z drewna topoli ani osiki. Powinna być opleciona zielonymi roślinami, najlepiej barwinkiem. Na czubku zaś należało umieścić gałązki wierzby z kotkami i wiecheć suchych ziół oraz kłosów (najlepiej w naturalnym kolorze, nie farbowanych). Do tego wstążki i kwiaty.
Niestety, świat poszedł na przód i żadna z palm nie sprostała wszystkim wymogom – na raz, na żadnej nie było barwinka, który zastąpiono przeważnie gałązkami bukszpanu, a w jednym przypadku tui – roślinami obcymi regionalnej tradycji i kojarzącymi się z żałobą. Tylko na jednej z palm była zieleń miejscowego pochodzenia – cetyna i gałązki jałowca.
W tej sytuacji jury konkursu w ocenie palm zastosowało kryteria mieszane, z jednej strony ograniczonej poprawności etnograficznej, która jest pojęciem względnym i zmienia się w czasie, z drugiej strojności.
A oto wyniki konkursu:
I miejsce – Maciej Biernat
II miejsce – Kamil Kluska
III miejsce – Anna Chudy
Wyróżnienie – Karolina Świder
Wyróżnienie – klasa IV SP Ponice
Nagroda katechety ks. Janusza Cwynara – Patryk Gwóźdź
Palmy oceniało jury w składzie:
Jolanta Świder - prezes Stowarzyszenia „Poni..ce do kłębka”
Katarzyna Pukalska – sołtys Ponic
Henryk Urbanowski – dziennikarz."

Foto-relacja (zdjęcia Piotr Kuczaj piotr.kuczaj@neostrada.pl):


 

I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

I Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Galeria I Archiwum I O Watrze I