(27.02.2009)
Turysta będzie uprawiał wspinaczkę wysokogórską na własną odpowiedzialność
i ryzyko - informuje "Gazeta Prawna".
Właściciel stoku
będzie organizował i finansował działania ratownicze na trasach
narciarskich. Autorzy projektu podkreślają jednocześnie w ustawie, że
turyści uprawiają rekreację oraz turystykę górską na własne ryzyko i
odpowiedzialność.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt
ustawy o ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich.
Projekt stanowi, że odpowiedzialność za zagwarantowanie warunków
bezpieczeństwa na terenach górskich ponosić będą władze lokalne lub
dyrekcje parków narodowych. Autorzy projektu podkreślają jednocześnie w
ustawie, że turyści uprawiają rekreację oraz turystykę górską na własne
ryzyko i odpowiedzialność.
Projekt przewiduje, że odpowiadać za bezpieczeństwo w górach będą nie
tylko instytucje, które prowadzą działalność rekreacyjną w górach, ale
także turyści korzystający z tych obszarów. Będą oni odpowiadać za
następstwa braku należytego wyposażenia, użytkowania nieodpowiedniego
ubioru i sprzętu, braku odpowiedniego przygotowania fizycznego oraz
nieprzestrzeganie regulaminowych nakazów i zakazów. Za osoby
niepełnoletnie i skutki ich czynów odpowiadać będą ich prawni opiekunowie.
Oznacza to, że właściciel stoku będzie mógł domagać się od niefrasobliwego
turysty zwrotu kosztów poniesionych w związku z przeprowadzoną akcją
ratowniczą.
źródło: Gazeta Prawna
|