I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

I Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Galeria I Archiwum I O Watrze I
Raz burmistrz miasta Limerick, nad ranem
Zjawił się z towarzystwem w Zakopanem…

(15.11.2006) Piotr Kyc: "W Zakopanem gościła delegacja irlandzkiego miasta Limerick, której przewodził Burmistrz Miasta Joe Leddin. Gości powitał Starosta Tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski i Jan Gąsienica Walczak – pomysłodawca współpracy. Limerick, położone w południowo - zachodniej części Irlandii nad rzeką Shannon, to miasto wyjątkowe. To tutaj narodził się krótki, żartobliwy wiersz oparty na groteskowym dowcipie zwany limerykiem. Kto nie zna limeryków! Dzisiejsza wyjątkowość Limerick, to przede wszystkim życzliwość obywateli tego miasta dla naszych rodaków. W przemysłowym, ponad 100 tysięcznym mieście mieszka i pracuje… kilkadziesiąt tysięcy Polaków, którzy są cenionymi pracownikami i obywatelami. Mają własny hipermarket i szereg sklepów. Ostatnio prasę angielską i polską obiegła wiadomość o planach zakupu drugoligowego klubu piłkarskiego FC Limerick przez Polaków. Wizyta gości z Irlandii jest kontynuacją współpracy rozpoczętej przez dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Jana Gąsienicę Walczaka. Współpraca zakłada wymianę doświadczeń związanych z tworzeniem nowych miejsc pracy oraz inicjatywy gospodarcze i promocję naszego regionu. Dla irlandzkich urzędników i radnych, był to pierwszy przyjazd do Polski, znanej im tylko z opowiadań Polaków, często zatrudnianych w ich firmach.
Należy przypuszczać, że wizyta burmistrza irlandzkiego miasta, w którym 1/3 mieszkańców to nasi rodacy, z pewnością sprawi im przyjemność, bo Irlandia, jakakolwiek by nie była gościnna, jest obcą ziemią, na której trudno „zapuszczać" korzenie. Z tego powodu wsparcie z Zakopanego, jakie otrzymają Polacy mieszkający w Limerick jest bardzo cenne a inicjatywa współpracy w czasach „kolonizacji" Irlandii przez Polaków może się interesująco, z obustronnym pożytkiem rozwinąć.
Na zakończenie, w tonie limerykowo - żartobliwym można już podsunąć pomysł rodem z miasta Limerick. Tam Rada Miasta ma pięcioletnią kadencję a burmistrz jest wybierany co roku na rok. Tak więc, każdy z kandydatów na Burmistrza Zakopanego byłby burmistrzem i nie czekałaby nas druga tura wyborów".

Foto-relacja (zdjęcia Piotr Kyc):

I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

I Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Galeria I Archiwum I O Watrze I