I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Archiwum I O Watrze I Leader +
„Filmoteka” Łęgowskiego ruszyła!

(30.10.2008) Wojciech Szatkowski: "Z domu Mieczysława Króla-Łęgowskiego na Bachledach dochodzą znowu „narciarskie nowinki” i ciekawe wieści. Łęgowski pokazał ostatnio reporterowi Podhalańskiego Serwisu Informacyjnego Watra kilka filmów ze swojej kolekcji. Są to naprawdę unikalne filmy o historii polskiego narciarstwa. Poniżej relacja.
Pisaliśmy już wielokrotnie na www.watra.pl o unikalnej kolekcji nart Mieczysława Króla-Łęgowskiego, która liczy już ponad 150 nart, nie licząc drobniejszego sprzętu sportowego. Ale jego zbiory to nie tylko narty. Ten znany kolekcjoner i pasjonat „białego szaleństwa” znalazł się ostatnio w posiadaniu ponad 20 cennych dokumentów filmowych, dotyczących historii polskiego narciarstwa. Ofiarował je Andrzej Bielawa. Filmy te zostały zapisane na 8 mm taśmie filmowej, a ich odtworzenie wymagało specjalnego sprzętu tj. profesjonalnego projektora filmowego. Łęgowski nie miał jednak takiego projektora, by te filmy zobaczyć. W ostatnim czasie udało mu się zakupić tego typu sprzęt... i projekcje ruszyły. - Jestem bardzo zadowolony, gdyż udało mi się poprzez internet zakupić porządny projektor do odtwarzania tego typu filmów – tłumaczy Łęgowski. Teraz je opracowuję, staram się ustalić miejsce poszczególnych zawodów, zdobyć dane o startujących zawodnikach i wyniki. W mojej izbie narciarskiej oglądam te filmy, najchętniej z takimi jak ja pasjonatami narciarstwa. Nie za często jednak, by nie uszkodzić tych unikalnych przecież, ale mających już ponad 40 lat taśm filmowych.
Filmy były ucztą dla oczu i uszu. Ale projekcja u Mietka to także i inne atrakcje. Zostałem najpierw poczęstowany pysznym gołąbkiem i herbatą przez gościnnych gospodarzy. Potem przyszedł czas na kilka projekcji w Muzeum Narciarstwa Łęgowskiego. Oglądnęliśmy film z zawodów biathlonowych na Kirach w 1971 r., a była to Spartakiada Armii Zaprzyjaźnionych. Wśród startujących Polacy: „waleczne serce” czyli Andrzej Rapacz, Józef Różak, Józef Stopka i Andrzej Fiedor oraz plejada zawodników z ZSRR, NRD, Bułgarii, Rumunii, a nawet z bardzo przecież odległej Mongolii. Drugim filmem był pokaz z Mistrzostw Świata FIS 1962 w Zakopanem oraz film promocyjny na Mistrzostwa Świata w 1982 r., o organizację których starało się miasto Zakopane.
Miarowy ruch projektora, 8 mm taśma filmowa i wyświetlanie na ekranie to zupełnie inny świat, dla mnie dla nas, czyli osób wychowanych na płytkach CD lub DVD. Dlatego prezentacja była bardzo ciekawa, zwłaszcza, że obaj z Mietkiem jesteśmy pasjonatami i znawcami historii zakopiańskiego i polskiego narciarstwa. W zbiorach „Filmoteki” Mieczysława Króla-Łęgowskiego znajduje się ponad 20 filmów o historii polskiego narciarstwa, między innymi film z 1972 poświęcony okolicznościom w których Wojciech Fortuna zdobył złoty medal olimpijski w Sapporo (1972), film z zawodów FIS 1962 w Zakopanem, a na nim zobaczyć można między innymi: uroczystą ceremonię otwarcia zawodów FIS i przemarsz ekip narciarskich z 19 krajów na stadionie pod Wielką Krokwią w śnieżnej kurniawie, wciągnięcie przez znanego polskiego skoczka Piotra Walę flagi FIS na maszt, bieg na 50 km i asów takich jak: Sixten Jernberg, Veikko Hakulinen, biegaczy radzieckich, a także Polaków: Jankowskiego, Rysulę i innych, wreszcie rekordowy skok Helmuta Recknagla z NRD na 103 m (nowy rekord Krokwi) z niezapomnianego konkursu na Wielkiej Krokwi, który oglądało około 120 tysięcy sportowych kibiców.
Ciekawy jest także film z zawodów FIS 1970 r. w Wysokich Tatrach, zawodów biathlonowych (Spartakiada Armii Zaprzyjaźnionych w 1971 r. w Zakopanem), Memoriałów Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny, Pucharów Beskidów - organizowanych w Wiśle (na skoczni w Wiśle-Malince) oraz w Szczyrku (na „Skalitem”), Mistrzostw Polski i innych. Są wśród nich także przejazdy najlepszych polskich alpejczyków: Andrzeja Bachledy-Curusia „Ałusia”, jego brata Jana, Maciej Gąsienicy-Ciaptaka, Romana Derezińskiego i innych. – Te filmy chciałbym używać podczas prelekcji i wystaw o historii polskiego narciarstwa, które organizuję wspólnie z Wojciechem Szatkowskim. Tam też będą pokazywane. Żal tylko, że nadal w Zakopanem nie ma Muzeum Narciarstwa z prawdziwego zdarzenia, bo naprawdę byłoby się czym pochwalić – komentuje Łęgowski. - Sponsorem zakupu projektora filmowego był Andrzej Stoch (Zakopane), za co pragnę mu serdecznie podziękować – mówi na koniec Mieczysław Król-Łęgowski."

Foto-relacja (zdjęcia Wojciech Szatkowski):


 

I Strona główna I Wiadomości I Kultura I Sport I Pogoda I Turystyka I Narty I Kościół I

I Radio Alex I Głos Ameryki I Z peryskopu... I DH Zakopane I Telefony I Apteki I

I Reklama I Ogłoszenia I Muzyka I Video I Galeria I Archiwum I O Watrze I