STRONA GŁÓWNA

MISTRZOSTWA ŚWIATA FIS 1962  W ZAKOPANEM

 

 

 
 

SPIS TREŚCI

strona 1

Wstęp
"Fisowe" Ploteczki

strona 2

Nasza Kadra
Zakopane w gali

strona 3

Narciarskie biegi

strona 4

Średnia Krokiew - konkurs

strona 5

Wielka Krokiew - konkurs

GALERIA FIS 1962

strona 1,2,3,4,5

WIELKIE SKOKI NA ŚREDNIEJ KROKWI

 

Marusarz i Tomaszewski.W dniu 20 lutego rozegrano pierwszy konkurs  na Średniej Krokwi – konkurs skoków do kombinacji norweskiej. Kierownikiem skoczni był Franciszek Marduła, kierownikiem konkurencji – Zygmunt Bośniacki, Delegatem Technicznym FIS- Hens Renner i Acke Svensk z Finlandii (bieg do kombinacji ). W skokach  i całej kombinacji zwyciężył Larsen Arne ( Norwegia) z notą 454, 33 pkt. Drugi był Kotchkin Dmitrij (ZSRR), nota 448, 77 pkt, a trzeci Fageras Ole Henrik (Norwegia) z notą 442, 25 pkt. Najlepszy z Polaków był Andrzej Staszel- Polankowy z notą 382, 18 pkt zajął 19 miejsce w kombinacji. Józef Karpiel był 26 ( z notą 368, 25). Jerzy Kuroczko był 28. W kombinacji startowało 34 zawodników.

 

Wyniki konkursu skoków na Średniej Krokwi (K 65) w dniu 21 lutego 1962 r.

 

Nazwisko skoczka

Kraj

I skok

II skok

III skok

Punktacja

1. Engan Toralf

Norwegia

68 m

67 m

70, 5 m

223, 6

2. Łaciak Antoni

Polska

67 m

64, 5 m

71, 5 m

222, 5

3. Recknagel Helmut

Niemcy

65, 5 m

67 m

71, 5 m

219, 8

4. Silvennoinen Hemmo

Finlandia

64, 5 m

69 m

69 m

218, 9

5. Czakadze Koba

ZSRR

65, 5 m

65 m

71, 5 m

218, 8

6.Kurth Veit

NRD

64 m

69 m

69, 5 m

217, 8

7. Bujok Gustaw

Polska

64, 5 m

67, 5 m

71 m

214, 1

8. Kamenski Nikołaj

ZSRR

  65 m

68, 5 m

66 m

213, 9

9.  Szamow Nikołaj

ZSRR

65, 5 m

66 m

69, 5 m

213, 1

10. Egger Wilhelm

Austria

67 m

66, 5 m

64, 5 m

212, 8

 

FIS 1962 - Kurt Schram.Konkurs skoków na Średniej Krokwi, rozegrano po raz pierwszy w ramach mistrzostw świata, w dniu 21 lutego 1962 r. Kierownikiem skoczni był Stanisław Marusarz, kierownikiem konkurencji – Józef Podstolski, Delegatem Technicznycm FIS – Hans Renner. W konkursie wzięło udział 62 skoczków. W tym konkursie Antoni Łaciak zdobył dla Polski tytuł wicemistrza świata w skokach na skoczni średniej (pierwszy taki tytuł w Lahti w 1938 r. zdobył Stanisław Marusarz). Antoni Łaciak był noszony pod Krokwią na rękach – zdobył jedyny w mistrzostwach świata w Zakopanem w 1962 r. medal dla Polski. Na co dzień reprezentował barwy klubu LZS Szczyrk, już po FIS-ie brał jeszcze udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Innsbrucku w 1964. Kochał narciarstwo a zwłaszcza skoki i stał się sensacją mistrzostw w Zakopanem. Już w pierwszej kolejce oddał najdłuższy skok. Zaskoczył tym licznie zgromadzonych mimo śnieżycy widzów i samych sędziów, którzy za długi i piękny skok przyznali mu stosunkowo niskie noty. Po drugiej serii skoków był na czwartej pozycji. Prowadzenie objął Norweg Engan, drugim był Fin  Silvennoinen, trzecim fenomenalny Niemiec Recknagel. Z napięciem oczekiwano rezultatów trzeciej kolejki skoków. Łaciak oddał piękny i długi skok – 71, 5 m. Norweg Engan skoczył 70, 5 m, lecz wyżej punktowany przez sędziów, otrzymał tytuł mistrza. Polak otrzymał srebrny medal.... Godnie uczczono sukces Polaka. Antoni Łaciak na ramionach wiwatujących kibiców zaniesiony został do „Imperialu”[2] .

 

Antoni Łaciak - fot. Roman Serafin.W tym konkursie Łaciak pokonał tak doskonałych skoczków jak Recknagel, Silvennoinen, Czakadze i innych. O pechu w czasie konkursu mógł mówić nasz zawodnik Piotr Wala, który po wspaniałym i bardzo długim skoku w pierwszej serii wywrócił się na wybiegu, co sędziowie potraktowali jako upadek. W cztery dni później rozegrano konkurs na Wielkiej Krokwi. Tym razem w czasie konkursu mieli dużo szczęścia organizatorzy, gdyż konkurs skoków na Średniej Krokwi był już dwukrotnie odkładany na inny termin z powodu wielkich opadów śniegu. Tym razem było lepiej i konkurs rozegrano. Aura raz tylko przerwała zawody, w okolicach godziny 12, na okres jednej godziny, bowiem podmuchy wiatru i opady śniegu były tak wielkie, że stwarzały nierówne warunki dla poszczególnych zawodników. Świetnie skacze Fin Silvennoinen, Kamieński. Z Polaków świetnie skacze Piotr Wala, dynamiczne wyjście z progu, piękny lot, ale na zeskoku wywraca się jak długi (zresztą w tym miejscu miało upadki wielu z zawodników – W.S).

 

Wiązanie buta.Po nim dobrze skaczą Szamow i Recknagel. Łaciak skacze 68, 5 m z notą 100, 5 pkt. I jest do tej pory najlepszy. Skacze po nim Norweg Engan i uzyskuje 68 m, ale lepszą od Polaka notę 101, 3 pkt. Wiatr znowu wzmaga się, ale skoki trwają nadal bez przerwy. W drugiej serii poprawia się Polak, Gąsienica- Bryjak, ma 64, 5 m, wala znowu źle ląduje i przewraca się. Recknagel odważnym skokiem osiąga 67 metrów. Łaciak skacze 64, 5 m a Engan 67 metrów i jest stale na pierwszej pozycji. Rozpoczyna się trzecia seria – Recknagel skacze aż 71, 5 m wywołując okrzyki zachwytu na trybunach. Łaciak skacze tyle samo. W tej serii wyraźnie poprawia się jeszcze jedne dobry skoczek - Koba Czakadze z ZSRR, a Engan nie pozwala sobie wyrwać zwycięstwa – skacze 70, 5 m i zwycięża w konkursie.

strona 1,2,3,4,5