STRONA GŁÓWNA

MISTRZOSTWA ŚWIATA FIS 1929  W ZAKOPANEM

 

 

 
 

SPIS TREŚCI

strona 1

Wstęp
Bieg na 50m

strona 2

Zawody FIS 1929

strona 3

Konkurs skoków

GALERIA FIS 1929

strona 1,2,3

WIELKI KONKURS SKOKÓW

Krokiew - FIS 1929.Skocznia została dobrze przygotowana do zawodów: zmieniono jej  profil, rozbieg, oraz zeskok. Na zeskoku zbudowano nowe trybuny  umożliwiające kibicom śledzenie zawodników “w locie”, oraz trybuny wachlarzowe na 1600 osób. Ponadto wzniesiono cztery trybuny dla gości specjalnych, wojskowych i prasy. Nowa była także wieża sędziowska z lożą dla sędziów narciarskich. Zarówno dla zawodników, jak i sędziów wybudowano schodki drewniane na rozbieg i do wieży sędziowskiej. Jak widać ze zdjęć z archiwum SN PTT wieże na skoczni zostały do konkursu udekorowane flagami państw, których zawodnicy brali udział w skokach.

 

FIS 1929 - Vinjarengen.W ramach FIS-u rozegrano na Krokwi dwa konkursy skoków: konkurs skoków do biegu złożonego (kombinacja norweska) w dniu 9 lutego i otwarty konkurs skoków w dzień później. W konkursie do biegu złożonego zwyciężył Sigmund Ruud, drugi był Johanson, a trzeci Vinjarengen – wszyscy trzej z Norwegii, a mistrzem kombinacji po zsumowaniu wyników biegu i skoku został H. Vinjarengen. Znakomity wynik osiągnął zawodnik SN PTT – Bronisław Czech, zajmując 4 miejsce w klasyfikacji biegu złożonego. 10 lutego 1929 r. rozegrano otwarty konkurs skoków.

 

 

 

 

 

 

Wyniki otwartego konkursu skoków na Krokwi  

w ramach zawodów FIS (10.02. 1929 r.)

 

Imię i nazwisko skoczka

Kraj

I skok

II skok

Nota

1. Ruud S.

Norwegia

57 m

55 m

227, 2

2. Johansson Ch.

Norwegia

56 m

56 m

225,2.

3. Kleppen H.

Norwegia

54 m

58, 5 m

223,8

4. Kratzer L.

Niemcy

53 m

50 m

220

5. Vinjarengen H.

Norwegia

55 m

56,5 m

220

6. Busterud A.

Norwegia

53 m

55 m

218,1

7. Holmen C.

Norwegia

52 m

55, 5 m

215,3

8. Nuotio P.

Finlandia

48 m

53 m

210,3

9. Recknagel E.

Niemcy

50 m

53, 5 m

209, 2

10. Czech B.

Polska

50 m

53, 5 m

208,7

 

 

FIS 1929 - S. Ruud z pucharami.Konkurs odbył się w niedzielę, przy publiczności około 10 tysięcy widzów przy bardzo dobrych warunkach atmosferycznych. Jednocześnie mrozy spadły aż do minus 30 stopni ! Zawodnicy odwiedzili Muzeum tatrzańskie przy Krupówkach i w przerwach  w zwiedzaniu Dyrektor Juliusz Zborowski robił zziębniętym sportowcom gorąca herbatę ! To były piękne czasy...Ale wróćmy pod Krokiew. Niestety konkurs odbywał się ze skróconego rozbiegu. Jak widać z wyników konkurs zdominowali skoczkowie norwescy, jest ich aż 6 w pierwszej dziesiątce ! Zwycięzcą otwartego konkursu na Krokwi został Sigmund Ruud z Kongsberg, protoplasta narciarskiej dynastii Ruudów. Z Polaków najlepszy był Bronek Czech – 10, Franciszek Cukier – 17, Mietelski W. – 23, Karol Szostak – 25,  Andrzej Krzeptowski – 27, Rajski Z. – 29, Piotr Kolesar – 31, Władysław Żytkowicz – 34,  Aleksander Rozmus – 37, Stanisław Gąsienica – Sieczka – 38, F. Graca – 40.

 

 

FIS 1929 - wieża sędziowska.Po zakończeniu konkursu rozpoczęły się skoki z pełnego rozbiegu i zwycięzca konkursu, Sigmund Ruud ustanowił nowy rekord Krokwi – 71, 5 m, jednak upadł. Polscy skoczkowie także skakali daleko: Bronek Czech i Franciszek Cukier skoczyli po 63 m, Stanisław Gąsienica – Sieczka 66 m. Konkurs został wysoko oceniony zarówno przez zawodników jak i prasę zagraniczną. W marcowym numerze “Der Winter” wysoko oceniono Wielką Krokiew: ...śnieg był trochę tępy, gdy biegłem ku skoczni, przed którą stanąłem jak wryty. Skocznia zakopiańska jest najdoskonalszą, jaką kiedykolwiek widziałem. Może być, że dzisiaj skocznie w Holmenkollen, albo w Fiskatorpet mają podobne urządzenia – środkowa Europa, nie ma ich z pewnością. Przede wszystkim profil skoczni zdaje się zbliżać do ideału, albo też odpowiada mu w zupełności. Nasi narciarze mówili, że łatwo uzyskuje się wielkie odległości. Mało też przewracano się.

  Takich głosów było więcej. Sława zakopanego rosła tym bardziej, że warunki w jakich przeprowadzono zawody były wspaniałe a działacze Polskiego Związku narciarskiego mogli czuć się dumni z poziomu organizacyjnego pierwszego zakopiańskiego „fisu”.

Wojciech Szatkowski

Muzeum Tatrzańskie

strona 1,2,3